wtorek, 5 maja 2015

„Różowe tabletki na uspokojenie” Krystyna Janda



To moja pierwsza książka Krystyny Jandy. Wzięłam ją z półki w bibliotece kierowana instynktem „książkowym” i po raz kolejny mnie nie zawiódł. Nie mogłam się oderwać od tego zbioru felietonów. Chciałam więcej i więcej, a gdy się skończyły, chciałam jeszcze więcej i poszłam do biblioteki szukać kolejnych jej publikacji.

Muszę przyznać, że ma lekkie pióro. Pisze niesamowicie wciągająco, a to zapewne dlatego, że jest szczera. Skąd to wiem? Nie jest trudno to wyczuć. Jej charyzma jest zaraźliwa. A proste opowieści o codzienności dają wiele do myślenia.

„Różowe tabletki na uspokojenie” będą jedną z tych książek, do których będę chciała kiedyś wrócić – jeśli czas mi na to pozwoli ;)

Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz